Myślę, że tej znanej wszystkim amerykańskiej piosenkarki nie trzeba nikomu zbyt szczegółowo przedstawiać. Wszyscy doskonale zdążyli ją poznać, kiedy to w wieku szesnastu lat rozpoczęła swoją wokalną karierę. Już wcześniej było o niej dość głośno, kiedy to wystąpiła w amerykańskim programie Myszki Miki, zresztą razem z Justinem Timberlakiem. Przez kolejne lata była ona idolką dla wszystkich nastolatek.
Dziewczyny od zawsze chciały być takie jak ona, ubierały się jak ona, czesały jak ona. I trzeba przyznać, że jej kariera rozwijała się w dość szybkim tempie. Później była już na tyle popularna, że praktycznie wszyscy wiedzieliśmy o niej wszystko, a także o jej życiu prywatnym. Jednak w momencie, kiedy jej małżeństwo z Kevinem Federlinem doszło do skutku, jej życie zaczęło się komplikować, a także i jej kariera nieco się podłamała. Otóż zaczęły się jej problemy z dziećmi, a raczej z tym, że nie potrafiła ich upilnować, małżeństwo poza tym nie było zbyt udane. Później Britney była znana raczej z tego, że nie potrafiła się zachować, a także w pewnych momentach traciła nad sobą panowanie. Przeżyła załamanie psychiczne, ogoliła sobie głowę. Jednak w ostatnim czasie znów jest o niej głośno i to w tym pozytywnym znaczeniu. Nagrała już kilka piosenek i czekamy z niecierpliwością na następne.
